- … ja… - koniec.
Przekręcił się na drugi bok i nie wiem. Nie wiem co chciał powiedzieć. Może ma
dziewczynę? Albo jest gejem? Oo tak, to możliwe.. zbyt idealnie faceci okazują
się później gejami..
„myśl za dużo to
stworzysz kłopot, którego wcześniej nie było”
Taak… muszę przestać
tyle myśleć i szukać drugiego dna. Nic nie powiedział, więc nie wiem co myśli.
Nie mogę wyobrażać sobie niestworzonych historii.
- Coś się stało? –
usłyszałam jego zaspany głos.
- Nie, dlaczego? –
odpowiedziałam trochę za szybko.
- Bo robisz śmieszne
miny i kręcisz głową.
O Boże…
- Bo szyja mnie boli…
- skłamałam.
- Rozmasować ci?
- Nie.. idź spać, nie
chciałam cię obudzić.
- Nic mi nie jest.
***
Otworzyłam oczy.
Słońce wpadało przez okno. Dezorientacja. No tak, jestem u Kuby. Nic nie
pamiętam, głowa mnie boli.. za dużo alkoholu. Co się wczoraj działo?
Wspomnienia są rozmazane… jakieś urywki. O kuźwa spałam z nim.. do niczego
raczej nie doszło.. nie, to nie w moim stylu.. znam go tylko 3 dni.. Nagle
doszedł do mnie przepiękny zapach z kuchni. On gotuje.. Jest zbyt idealny..
może jeszcze umie śpiewać i grać na 5 instrumentach? To już byłaby przesada…
Idealny.. przypomniały mi się wczorajsze rozważania. No. Chociaż tyle.
Skierowałam się do kuchni.
- Dzień dobry, jak się
spało? – spytał, gdy tylko weszłam.
- Dobrze, dziękuję. –
powiedziałam uśmiechając się. – To nie fair. Nie możesz robić wszystkiego. –
Spojrzałam na śniadanie. Omlety, jajka na bekonie.. Wyciskarka i pomarańcze. –
Byłeś w sklepie?
- Tak.
- O której ty wstałeś?
- Jakieś 30 minut
temu.
- Pomogę w czymś. Co
mam zrobić?
- Możesz smażyć i
dekorować omlety.. – powiedział dając mi patelnię.
- Ok.
***
- Już nie mogę. Nie
dam rady zjeść więcej.
Zawody na „kto zje
więcej” nie były dobrym pomysłem. Czuję, że mój brzuch zaraz wybuchnie.
- Na pewno dasz radę.
- Nie. Poddaję się.
Miałeś rację. Jesteś lepszy.
- No. – powiedział
ciesząc się jak dziecko. - Dobra, idę wziąć prysznic.. Chcesz iść pierwsza?
- Nie, idź. Ja
posprzątam.
- Nie ma mowy.
- Ty zrobiłeś, ja
sprzątam. NO IDŹ JUŻ!
- No ok, ok. – i
poszedł.
Zaczęłam zmywać,
wytarłam schowałam do szafki. Zaczęłam chować rzeczy do lodówki i do szafki.
Wypadło jakieś zdjęcie. Spojrzałam. Kuba całuje jakąś dziewczynę w policzek.
Starsza od niego. Czyli ma dziewczynę. Bardzo ładną dziewczynę.
A co ty myślałaś? Że
taki przystojny chłopak będzie miał brzydką dziewczynę? – powiedziała moja
podświadomość.
Dobra. Wczoraj to był
alkohol. Spojrzałam jeszcze raz na zdjęcie. Nie powiem jest mi smutno. O nie…
ja się zaangażowałam.. nie.. nie. Miałam tego nie robić. Nigdy. Było tak
dobrze. Umiałam zachować dystans. Co się ze mną dzieje. Już chciałam odłożyć zdjęcie
na miejsce, ale..
- Co ty robisz? –
super.
Zbyt zajebiści faceci okazują się gejami. #True xD czekam z nieciepliwością na następny! :D
OdpowiedzUsuńniestety true. ;c : D
Usuńzajebisty ! ;D moze sie powtarzam ale nie znam bardziej odpowiedniego slowa !!! xxx pisz dalej xx <3
OdpowiedzUsuńSuper *__* Czekam na kolejnegoo ;*
OdpowiedzUsuńzaraz czytam next, bo jestem ciekawa co z tą fotą, a może on na serio jest gejem ;o
OdpowiedzUsuń