PYTANIE: Czy mogę pisać po nagielsku, czy mam pisać wszystko po polsku?
odpowiadać w sondzie (po prawej stronie pod moim zdjęciem) !
Obudził mnie dzwonek do drzwi. Spojrzałam na
zegarek.. 6.45!! El powinna już się szykować, a my śpimy sobie.. Szybko ją
obudziłam i pobiegłam otworzyć drzwi.
- Hello, Mrs. Monika? – spytał listonosz
- Yes…
- That’s for you. – powiedział dając mi bukiet
kwiatów. BUKIET. DLA MNIE.
- Ohh.. thanks.. – powiedziałam odbierając kwiaty
- Welcomes. Have a nice Day. – powiedział i
wyszedł.
W tym czasie Eleanor szybko wybiegła z łazienki.
Na widok bukietu w moich rękach zatrzymała się.
- What is that? – powiedziała otwierając szerzej
oczy.
- Flowers.. for me, Lol.
- They’re beautifull. – spojrzała na zegarek. –
But i have no timee… - powiedziała śmiesznie panikując i pobiegła po walizkę. –
Who’ve sent them?! – usłyszałam jak krzyczy zakładając buty. Spojrzałam na
karteczkę.
- Jacob! He thanks for showing him way to his
house.
- Oh yeess.. i know, i know.
Szybko założyłam buty i odwiozłam ją na lotnisko
Na szczęście zdążyła na samolot. Dlaczego wysłał mi kwiaty? Przecież ja mu
tylko pokazałam drogę.. Nic więcej. To nie było nic trudnego, nic za co można
by było dostać kwiaty. Te myśli męczyły mnie przez całą drogę powrotną.
Wychodząc z mojego kochanego Range Rovera zaczęłam szukać kluczy do mieszkania…
ale nie było ich nigdzie. Podeszłam pod drzwi i były one otwarte. Musiałam
zapomnieć ich zamknąć, spiesząc się, by El zdążyła na lotnisko… Weszłam do
domu, ale było coś nie tak.. Bukiet kwiatów był przestawiony, a po telewizorze
nie zostało ani śladu. KURWA KTOŚ MNIE OKRADŁ! Nagle usłyszałam trzask i głośne
„FUCK!” „Nadal okrada…” powiedziała moja podświadomość. Zrobiłam krok w tył i
poczułam kogoś za mną….
Dzisiaj taki krótszy, kontynuacja niedługo. : )
czekam na dalsze rozdziały!;]
OdpowiedzUsuńhttp://marzenniemozenamodebracnikt.blogspot.com
Ja również jestem ciekawa kolejnego postu.
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło. : )
Usuńczyta sie jednym tchem:) obserwujemy? ja już obserwuję :*
OdpowiedzUsuńnie mogę Cię obserwować skarbie, nie masz bloga, którego mogłabym obserwować. : )
Usuńboskie ;)
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny, bo to było takie krótkie że szybko przeczytałam :)